Wpisy archiwalne w kategorii

_Konserwacja_Modyfikacje_Testy_

Dystans całkowity:1464.45 km (w terenie 10.50 km; 0.72%)
Czas w ruchu:50:42
Średnia prędkość:17.00 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Suma podjazdów:3040 m
Suma kalorii:8356 kcal
Liczba aktywności:66
Średnio na aktywność:22.19 km i 1h 26m
Więcej statystyk

Do pracy i z pracy

Sobota, 4 września 2010 · Komentarze(0)
Transport pięciu litrów lakieru na bagażniku.
Już taki zadowolony byłem, myślę sobie: co za Hercules, daje radę z takim ciężkim ścierwem. Może i ze ścierwem radę dał, ale chyba przepompowałen tylną oponę na stacji benzynowej i opona tego nie wytrzymała. Częściowo zerwały się te takie mocowania, z takiego jakby materiału (nie wiem, jak się to nazywa). W efekcie z boku opony utworzyła się swego rodzaju gula (zorientowałem się przy powrocie z pracy). Myślę sobie: co jest grane, przecież hamulce mam bębenkowe, więc mi klocki nie mogą bić o tarczę! Wrażenia były identyczne niemal. Jakoś dojechałem do domu, a potem zaraz na zakupy oponowe.

Test oświetlenia

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Po testach okazało się, że uchwyt - samoróbka do przedniej lampki na baterie wymaga jeszcze dopracowania. Przy mocniejszych wibracjach lampka wypadła z uchwytu. Na szczęście nie rozpadła się i działa.

Serwis Zwierzyniecka

Piątek, 20 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Cytat mnie samego z forumrowerowe.org:

<em>Właśnie wróciłem z Windsportu (Zwierzyniecka).
Gość powiedział, że może to suport, a może łańcuch (po pomiarze stwierdził, że jest on na granicy wyczerpania :/)
Ponieważ są zawaleni zleceniami, umówiliśmy się na poniedziałek. Nawet dobrze, bo w poniedziałek mam ważny egzamin, nie będzie mnie rower kusił do tego czasu.

suport ~ 35 + 15 (robocizna)
Łańcuch ~ 30 + ? (robocizna)

Oczywiście jedna opcja z dwóch.</em>

Cóż, życie, mogło być gorzej.
Ale znów pakuję forsę w rower, ech.

Kopiec, Lasek Wolski, Powrót Królowej Jadwigi

Czwartek, 19 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
No i, cholera jasna, uszkodziłem support. Najprawdopodobniej.
Póki co nie będę jeździł; pewnie dopiero we wtorek odwiedzę jakiś serwis, gdyż w poniedziałek ważny egzamin mam.

Niestety, nie zabiję nerwów jeżdżeniem. Ale może to i lepiej, będę miał więcej czasu na naukę.