29.III - 3.IV - użytkowe
Wtorek, 3 kwietnia 2012
· Komentarze(0)
W niedzielę śnieg.
W niedzielę po południu - piękne słońce.
W poniedziałek w drodze do pracy zmokła mi dupa - i zimno dosyć.
Dzisiaj rano jeszcze zimniej, ale o 3., gdy wyszedłem z roboty - pogoda przepiękna.
Co ciekawe, jakoś mi nie przeszkadzają te chłody, są niczym w porównaniu z jazdą zimową.
Od wczoraj mieszkam w okolicach Hali Targowej, zmieniła się więc moja trasa. Mam niewątpliwą przyjemność jeździć Karmelicką w stronę pl. Inwalidów. Niesamowite rzeczy się tam (bywa), wyprawia. Dziś prawie mnie potrącił bezmózg włączający się do ruchu z którejś z bocznych uliczek.
Reszta trasy (Królewska) - jest ok raczej.
W niedzielę po południu - piękne słońce.
W poniedziałek w drodze do pracy zmokła mi dupa - i zimno dosyć.
Dzisiaj rano jeszcze zimniej, ale o 3., gdy wyszedłem z roboty - pogoda przepiękna.
Co ciekawe, jakoś mi nie przeszkadzają te chłody, są niczym w porównaniu z jazdą zimową.
Od wczoraj mieszkam w okolicach Hali Targowej, zmieniła się więc moja trasa. Mam niewątpliwą przyjemność jeździć Karmelicką w stronę pl. Inwalidów. Niesamowite rzeczy się tam (bywa), wyprawia. Dziś prawie mnie potrącił bezmózg włączający się do ruchu z którejś z bocznych uliczek.
Reszta trasy (Królewska) - jest ok raczej.